"Boję się snu, jak można bać się wielkiej dziury,
Pełnej trwóg, prowadzącej w świat nie wiedzieć który."
- Baudelaire Charles "Otchłań" frgm.
Ciężar gatunkowy taki, jak ołów. Jest we wszystkich moich wnętrznościach.
Jest tyle powodów do radości, ale nic nie cieszy. Kiedyś nie miałam nic i mam wrażenie, że było lepiej.
Nerwica. Ciągła nerwica. Dusza ze szkła, która kruszy się już przy kontakcie z poranną kawą.
Tylko oddech śmierci może mnie obudzić, otworzyć szeroko oczy.
Tyle jest powodów do śmiechu. Chociażby to, co tu pokleiłam. To jest niebywale śmieszne i groteskowe.
To jest jak pacyfki wyeksponowane na piersiach dzieci.
Jak pretensjonalne wygłaszanie cierpienia.
Ironicznie się uśmiecham. Jest dobrze.
Jak się obudzę będę się tego wstydzić.
O to chyba chodzi.
Pełnej trwóg, prowadzącej w świat nie wiedzieć który."
- Baudelaire Charles "Otchłań" frgm.
Ciężar gatunkowy taki, jak ołów. Jest we wszystkich moich wnętrznościach.
Jest tyle powodów do radości, ale nic nie cieszy. Kiedyś nie miałam nic i mam wrażenie, że było lepiej.
Nerwica. Ciągła nerwica. Dusza ze szkła, która kruszy się już przy kontakcie z poranną kawą.
Tylko oddech śmierci może mnie obudzić, otworzyć szeroko oczy.
Tyle jest powodów do śmiechu. Chociażby to, co tu pokleiłam. To jest niebywale śmieszne i groteskowe.
To jest jak pacyfki wyeksponowane na piersiach dzieci.
Jak pretensjonalne wygłaszanie cierpienia.
Ironicznie się uśmiecham. Jest dobrze.
Jak się obudzę będę się tego wstydzić.
O to chyba chodzi.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń